WYWIAD Z EMIFLESH DLA NASZEGO BLOGA

Emilka Królikowska, znana we vlogerskim świecie jako EmiFlesh, to nie tylko niesamowita blogerka Disney'a, ale i również świetna osóbka, pełna uśmiechu oraz dodająca wszystkim swoim zagorzałym fanom ogromną dawkę radości płynącej z jej vlogów, tych zabawnych jak i tych bardziej poważnych. Jeśli jeszcze jej nie poznaliście to *klik* w ten post,  a jeśli już wiecie kim tak naprawdę jest Emi, to zapraszam do dalszego czytania, albowiem ostatnio udało mi się z nią przeprowadzić naprawdę ciekawy wywiad. Och! Z pewnością dowiecie się czegoś nowego, dlatego bez zbędnego przedłużania zaproszę wszystkich ciekawskich do rozwinięcia. 

Byłam i nadal jestem szczęśliwa ze współpracy z Disney'em, nie mogę uwierzyć, że w tak krótkim czasie od założenia kanału udało mi się to osiągnąć! 

Co skusiło Cię do prowadzenia kanału na YouTube oraz bloga?

Do prowadzenia kanału zachęciły mnie wszystkie zagraniczne youtuberki, gdyż uwielbiałam ich filmy i pewnego dnia zapragnęłam robić to samo co one. Ale wiadomo, proces tworzenia kanału układał się w mojej głowie przez dłuższy czas, zanim jeszcze on powstał. Z blogiem było inaczej. Wstyd się przyznać, ale w 6 klasie podstawówki koleżanka założyła bloga. Tak mi się spodobał, że aż ściągnęłam jej pomysł związany z własną stroną internetową.

Od kanału na YouTube po Disney'a. Jak zareagowałaś na możliwość współpracy z nimi?

Z disneyem miałam styczność już dwa lata temu, podczas nagrywania spotu reklamowego na ich stację. Potem odezwali się do mnie i zaproponowali sesję do "Miraculum..". Poprzez takie stopniowe wchodzenie w relacje z nimi oferta współpracy wcale mnie tak nie zaskoczyła. Wiadomo, byłam i nadal jestem z tego bardzo szczęśliwa i nie mogę uwierzyć, że w tak krótkim czasie od założenia kanału udało mi się to osiągnąć.

Ostatnio miałaś okazję odwiedzić Londyn wraz z Sylwią Lipką! Jak Ci się z nią współpracowało?

Bardzo miło. Nawet trochę pomagała mi w kręceniu vloga z wyjazdu.

Londyn wiązał się również z Twoim pierwszym profesjonalnym wywiadem. Jakie emocje towarzyszyły Ci przed nim?

Stres porównywalny do tego, gdy odpowiadam przy tablicy w szkole, a przysięgam, że nic mnie bardziej nie stresuje.

Szkoła, blog, kanał na YouTube i do tego Disney. Trudno Ci było to wszystko pogodzić?

Jeśli mam być szczera, w czerwcu musiałam wszystko porzucić dla szkoły. Teraz mam nauczkę na nowy rok, że trzeba robić wszystko systematycznie i nie odstawiać na ostatnią chwilę. Dzięki temu będę miała czas na youtuba, taniec i oczywiście szkołę.

Twoja kariera vlogerska rozwija się bardzo szybko. Jak zareagowałaś na taki wzrost odbiorców? Planujesz jakieś spotkania z fanami?

Jestem zdumiona, jak szybko osiągnęłam tam dużą liczbę subskrypcji. Mimo, że jest już ich ponad 26 tysięcy nadal sadzę, że jest to za mała liczba, aby urządzić jakieś spotkanie. Obawiam się, że nikt by się nie zjawił hahaha :)

Skoro już jesteśmy przy fanach to muszę spytać o autografy! Często jesteś rozpoznawalna na ulicy?

Niespecjalnie. To znaczy widzę czasami, jak jakieś młodsze dziewczyny się na mnie patrzą i coś tam do siebie szepczą, ale nie często do mnie podchodzą. W sumie pasuje mi to, gdyż wtedy nie muszę wyróżniać się w tłumie.

Twoja rodzina i przyjaciele kibicują Ci we vlogerskiej karierze? Jak zareagowali gdy dowiedzieli się o tym wszystkim?

Moja rodzina bardzo kibicuje mi w kręceniu filmów, znajomi tak samo. Jednak początki były trudne i widziałam, jak koledzy ze starej klasy smiali się z tego. Dlatego dzięki nim mam teraz jeszcze większą satysfakcję z tego co zdążyłam osiągnąć przez ten rok.

Z Twoich filmików, można wywnioskować, że jesteś fanką serialu "Soy Luna"! I tutaj pada pytanie, wolisz Lune, czy Violette?

Jeśli mam być szczera nie mogę nazwać siebie fanką Soy Luny, gdyż oglądam ją bardzo "w kratkę". Zaś Violetta swojego czasu była częścią mojego życia. Byłam od niej wręcz uzależniona. Dlatego odpowiedź jest prosta, że Violetta.

Na koniec chciałabym się spytać o Twoje marzenia. Zdradzisz coś?

Nie powiem, bo się nie spełnią. Ale zdradzę, że chcę w życiu robić coś wielkiego, co sprawi, że moja przyszłość będzie pasmem samych powodzeń.

Wywiad był przeprowadzony na potrzeby bloga Disney - Our World.

Kopiowanie jest zakazane! 

PODOBAŁ WAM SIĘ WYWIAD?